Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Max Henius
Dołączył: 20 Cze 2014
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zion Town Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:02, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ssabaton Sałatonem zwany. No ja nie wiem co gimby w nich widzą. Ogólnie polecam się prezrzucić na Hemp Gru są z Polsze i bardziej patriotyczni. Przy tym nie tworzą pseudo-skomplikowanej łupanki i mają więcej przekazu historycznego niż tylko sam fakt bitwy, przewagi szwabów, śmierci na polu etc etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lubię Żelki
Dołączył: 30 Cze 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Max Henius bierze reggały? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:29, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Sabaton zabił power metal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
F-dur
Führer
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:00, 14 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Tak w sumie to ja jestem ciekaw co w tym całym power metalu było takiego dobrego, że aż trzeba było to zabijać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luin
Führer
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 3:29, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Też coś widzę (widziałam?). I też nie wiem, co.
Swoją drogą, witam koleżankę z Torunia, do którego, mam nadzieję, wrócę niebawem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
F-dur
Führer
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:12, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
I też nie wiem, co. |
Właśnie w tym rzecz. Nikt kto ich słucha nie wie. W moim doczuciu muzyka Sabatonu jest zwyczajnie nie do obronienia. To są proste melodyjki rodem z openingów do anime okraszone nudnym, monotonnym nawalaniem w perkę i „gitarową ścianą dźwięków”, mającą za zadanie ukryć brak jakiejkolwiek treści, ale w zamian powodujące tyle, że nie sposób odróżnić jednego utworu od drugiego. Co gorsza panom z Sabatonu wcale to nie wystarcza – muszą do swojej muzyki wrzucić od czasu do czasu patetyczne partie klawiszy, chórki, zaśpiewy niczym jacyś bohaterowie-autorytety, co ludom całym tłumaczą JAK ŻYĆ z niebios i w ogóle w różny sposób prężą wyimaginowane muskuły.
Oczywiście wszelkie emocje w metalu z natury muszą być przerysowane, ale to co Sabaton prezentuje to jest już zwyczajnie groteska. Tylko „czysty” metal symfoniczny jest gorszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|