Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
master yoda
Dołączył: 25 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Illinoise
|
Wysłany: Czw 22:43, 26 Cze 2014 Temat postu: Dreampop |
|
|
Jakie zespoły/albumy tegoż nurtu są najbardziej godne uwagi? Co z tego nurtu warto znać? Jakiś beginners guide to dreampop, ktoś coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
F-dur
Führer
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:05, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Jakoś tak bym proponował:
Cocteau Twins – Treasure (1984)
Cocteau Twins – Victorialand (1986)
Slowdive – Souvlaki (1993)
Bel Canto – Birds of Passage (1989)
Bel Canto – Shimmering, Warm and Bright (1992)
This Mortal Coil – It'll End in Tears (1984)
Mazzy Star – So Tonight That I Might See (1993)
Piano Magic – Low Birth Weight (1999)
Julee Cruise – Floating Into the Night (1989)
Thirteen Moons – Little Dreaming Boy (1986)
Shelleyan Orphan – Century Flower (1989)
Lowlife – Diminuendo (1987)
Stina Nordenstam – Memories of a Color (1991)
Z okolic (pewnie co najmniej część znasz, ale warto wspomnieć):
Goldfrapp – Felt Mountain (2000)
The Cure – Disintegration (1989)
My Bloody Valentine – Loveless (1991)
Low – I Could Live in Hope (1994)
No i [link widoczny dla zalogowanych] zawsze jest pomocny przy przyswajaniu nowych gatunków, chociaż czasem trudno się zorientować co z tego natłoku jest w istocie ciekawe.
Mi się najbardziej podobają te wczesne dream popy, które mają sporo wspólnego albo z shoegazem (jako prekursor; zresztą w sumie często trudno jedno od drugiego odróżnić), albo z ethereal wave (wywodząc się z niego). A w ogóle najbardziej to Bel Canto. Ale jakimś ekspertem od dreamu nie jestem, słucham okazjonalnie raczej.
Jak Nommad przyjdzie, to pewnie coś więcej napisze ;)
EDIT: Z tego, co pamiętam to lubisz Myslovitz, więc badaj też Lenny Valentino. IMO to najlepsza rzecz od Rojka w ogóle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez F-dur dnia Pią 17:07, 27 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DrunkenNommad
Dołączył: 27 Cze 2014
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:44, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
F - Dur, podał naprawdę dobry kawał muzyki dram - popowej i ma rację wcześniejsze dzieła gatunku są bardziej "magiczne".
A co bym poleciła ( z nie wymienionych powyżej):
Całą dyskografię Slowdive (choć Souvlaki - są bezapelacyjnie najlepszy ich dziełem) - bo jest nie wielka i moim zdanie są mistrzami gatunku...
The Durutti Column - Vini Reilly
Kitchens of Distinction - The Death of Cool
Galaxie 500 (niby On Fire jest najlepszy, to mnie bardziej urzekło This Is Our Music)
No-Man - Flowermouth
Spiritualized - She Hangs Brightly (taki Hawkwind w świecie popu)
Insides - Euphoria
Arthur Russell - World of Echo
Julee Cruise - The Voice of Love
Hugo Largo - Mettle
Ja za to w odróżnieniu od F - Dura, preferuję bardziej odejście w stronę ambientu...
To tak na marginesie... Myślę że jako tako uzupełniłem Dura...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
F-dur
Führer
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:58, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
DrunkenNommad napisał: |
preferuję bardziej odejście w stronę ambientu... |
Bo dla mnie to one wszystkie są trochę ambientowe i jak jest jeszcze bardziej odejście w stronę ambientu to ja już to jako ambient pop wtedy rozpatruję ;)
EDIT:
Beach House – Teen Dream (2010)
↑↑↑ To jest też mocno hajpowane w niektórych środowiskach, ale raczej nie podzielam zachwytu. Mimo wszystko chyba wypada znać jednak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez F-dur dnia Pią 22:21, 27 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|